Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


22/11
2024

Bremen. Miasto z baśni w kolejnej odsłonie

 Kiedy odwiedzają nas znajomi albo ktoś z rodziny i planujemy im atrakcje, moje myśli fruną od razu do mojej plaży nad Łabą Bremen. No dobra ( westchnienie ) myślę najpierw o moich Malediwach, które chciałabym pokazać wszystkim chociaż wiem, że nie wszystkich takie miejsca zachwycą tak jak mnie. Zdaję sobie sprawę, że nie dla wszystkich dzika plaża nad niemiecką rzeką, jakkolwiek piękna by była, jest atrakcją turystyczną 😊. Zatem kiedy chcę pokazać coś ładnego, fajnego i ciekawego architektonicznie zabieram wszystkich do najładniejszego w moim mniemaniu miasta w północnych Niemczech. Do Bremen mogłabym wracać, i wracać, i wracać, i znów jechać kolejny raz. Nikogo zatem nie powinien dziwić fakt, że tych powrotów przeżyłam już kilka, o różnych porach roku.




W sierpniu znów mieliśmy gości i chociaż nie była to ich pierwsza wizyta to do Bremen zabraliśmy ich pierwszy raz. Radość z tej wycieczki miałam tak wielką jak nasi najbliżsi a przecież znam Bremen i wiem czego się spodziewać. Mimo tego moja radość i ekscytacja osiągają zawsze wysokie natężenie bo Bremen wywołuje niezmienne tylko piękne emocje. I chociaż już od jakiegoś czasu obiecuję sobie, że nie będę w Bremen robić zdjęć ( chociaż i tak zawsze zabieram aparat ) to szybko o tym zapominam i pstrykam bez opamiętania jak to ja. W starciu z pięknem i klimatem Bremen takie postanowienie nie ma najmniejszych szans bo urok tego miasta powala owo postanowienie na łopatki jednym szybkim ciosem 😊.




Bremen to hanzeatyckie historyczne miasto założone przez Karola Wielkiego w VIII wieku i to, co jest tutaj najbardziej ujmujące to fakt, że w wielu miejscach zatrzymał się czas i można poczuć klimat jaki panował tutaj kilka wieków temu.



Za każdym razem odkrywam w Bremen coś nowego i zostawiam ślady stóp tam gdzie jeszcze mnie nie było.



Najlepszym przykładem podróży w czasie jest Schnoorviertel czyli najstarsza część miasta. O ludzie, jak tam jest klimatycznie! Znajduje się tutaj prawie sto średniowiecznych szachulcowych domów, najstarszy z nich pochodzi z 1401 roku. Mamy swoją tradycję związaną z pobytami w Bremen i zawsze siadamy na kawę i ciacho w którymś z klimatycznych zakamarków, nie inaczej było i tym razem. Wyjątek robimy tylko kiedy jesteśmy w Bremen na świątecznym jarmarku bo wtedy napychamy brzuchy tyloma smakołykami, że o cieście i kawie nie myślimy w ogóle. O jarmarku w Bremen pisałam dwa lata temu a wszyscy, którzy ten wpis przeoczyli a mają chęć to nadrobić, proszeni są o podążanie za strzałką ➡ KLIK.



No sami powiedzcie czy kogoś dziwi fakt, że na tych starych brukowanych uliczkach serca biją i szybciej, i głośniej? Tutaj wszystko ma swój styl i klimat który w dużej mierze tworzą naznaczone upływem czasu mury.




Tutaj wszystko do siebie pasuje chociaż niekoniecznie pasuje do czasów, w których żyjemy. Nie ma tutaj pamiątek sprowadzanych z Chin ani krzykliwych szyldów i neonów, można za to kupić rękodzieło, namalowane widokówki oraz obrazy przedstawiające miasto a także spróbować lokalnej kuchni do której kierunek wskaże nam klimatyczny, wykuty z duchem minionych epok szyld.




I chociaż cała bremeńska starówka na każdym kroku oferuje nam spotkanie z historią co sprawia, że nasza podróż tam zawsze jest wyjątkowa to jednak Schnoorviertel pozwala na podróż najpiękniejszą i wyjątkową, bo w czasie.


O Bremen pisałam wcześniej TU i TU, zainteresowani tematem wiedzą co robić i gdzie się kierować 😊.

Jak Wam mija końcówka listopada moi Drodzy? Zima jest? Była?
Przesyłam Wam ogrom ciepłych pozdrowień, żyjcie radośnie.





Komentarze

  1. Trudno nie zachwycać się tym miastem, naprawdę wyjęte jak z baśni i sama chciałabym je zwiedzić, może kiedyś tu trafię!
    jotka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ ZA CZAS POŚWIĘCONY NA MOJĄ RADOSNĄ TWÓRCZOŚĆ. KAŻDY KOMENTARZ MNIE CIESZY I ZA NIE RÓWNIEŻ SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.