Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Toledo. Spacer po Królestwie Kastylii

O Toledo marzyłam od dawna. I pomimo tego, że nie jest to żadna odległa, egzotyczna destynacja, wymagająca nie wiadomo jakich przygotowań a w Hiszpanii bywam regularnie, z różnych względów obierałam kierunek w zupełnie inną niż Madryt stronę. Środk…

Algrøyna. Na koniec świata miejskim autobusem

Są takie chwile w podróżowaniu, które wymykają się standardom a w których zwykłe na pozór rzeczy, cieszą tak, że mamy ochotę podskakiwać albo nawet i przy tych podskokać zaklaskać. Wychodząc tego dnia z naszego szalenie przytulnego mieszkanka w Be…

Archiwum wczesnojesiennej codzienności

Achhh, ale mamy cudną jesień w tym roku, a przynajmniej takie są jej pierwsze dwa tygodnie. Pogodowo jesień póki co jest obłędna! Lato skończyło się u mnie wichurami i deszczem a ja byłam przekonana, że tak już zostanie. Tymczasem zaczęła się jesie…