Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Drezno. Początki przyjaźni z barokiem.

Mój zachwyt Dreznem nie osłabł ponad miesiąc po wizycie tam. Nadal uważam, że to jedno z najładniejszych niemieckich miast jakie widziałam. Nigdy nie zastanawiałam się na tym jakie miasta lubię, poza tym, że stare, klimatyczne, ze starówkami utkany…

Zabawa w turystkę. Kamienice Hamburga.

Od razu chce się żyć. Lepiej, efektywniej i pełniej. Taką moc ma słońce a mnie takie filozoficzne myśli naszły po wczorajszej pierwszej od dawna kawie na świeżym powietrzu. Po kawie było też wino ale słońce zdążyło się już schować za dachy domów, w…

Kolorowe świątynie i buddyjski cmentarz - co robić kiedy nie ma co robić w Siem Reap.

Poranek był deszczowy co przyjęłam z ulgą. Na ten dzień nie mieliśmy żadnych konkretnych planów - kiedy "szarą" codziennością stają się przejażdżki na skuterze po okolicy, czytanie w hamaku i przekąski w postaci spadających nam pod nogi (…