Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Wspomnienia w szarych barwach chociaż Morze Czerwone

Poczas ostatniego urlopu gadałyśmy z przyjaciółką niemal bez przerwy bo wiadomo, że taka rozmowa to zupełnie coś innego niż pogawędki internetowe. Nie widujemy się zbyt często bo mieszkamy od siebie zbyt daleko i twarzą w twarz możemy porozmawiać t…

Teraz będzie przepięknie

Po długim i brzydkim maju, a także po równie niesprzyjającej pogodowo całej wiośnie, czerwiec przemile mnie połaskotał ciepłymi promieniami słońca. Jest tak cudnie, że od tych gilgotek mam ochotę śmiać się w głos. Wiem, że teraz zacznie się wszystk…

Urlop na tle morza

Wróciłam. Opalona, wypoczęta, spokojna i szczęśliwa. W dużej części składam się teraz z szumu fal bo morze było moim najwierniejszym towarzyszem, patrząc na morze zaczynałam dzień, z widokiem na morze kładłam się spać. Na jego tle działo się niemal…