Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Pożegnanie lata na rowerze.

Końcówka lata sprzyjała rowerowym przejażdżkom. Ciepłe i słoneczne dni, a co najważniejsze bezwietrzne, pozwoliły pożegnać się z latem w jedyny godny sposób. Rowerowałam często i z radością a rowerowa wycieczka, nawet taka krótka po pracy, była sta…

Spełnione marzenie. Pravcicka Brama w prezencie urodzinowym.

Wiecie co? Ten spacer do Pravcickiej Bramy był taką przyjemnością i obfitował w tak piękne widoki, że nawet nie będę próbować zmieścić wszystkiego w jednej historii. I chociaż plany na ten dzień były inne to ich zmiana wyszła wszystkim na dobre. Za…

Powsinoga.

Jesień coraz bliżej. Świadomość coraz krótszych i coraz zimniejszych dni jest dla mnie największą motywacją żeby nie siedzieć w domu. Nie mam specjalnych wymagań co do pogody bo wiem, że wrzesień może być różny dlatego póki co za piękny dzień uznaj…