Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Tak było w Alzacji

O tym, że w Alzacji było cudnie zapewne nie muszę nikogo przekonywać ale na wszelki wypadek dołączę do tego wpisu kilka cudnych kadrów, z dedykacją dla niedowiarków. Uwierzcie mi, że spędziłam kilka dni ( ale stanowczo za mało ) w architektonicznym…

Do pięciu razy sztuka.

Opowiem Wam dzisiaj historię, która swój początek miała w ... hmh... łazience. To tam wszystko się zaczęło. Dnia pewnego lat temu kilka włączyłam sobie do sprzątania jakąś muzykę na You Tube. Po jakimś czasie, a sprzątałam akurat łazienkę, rozbrzmi…