Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Hamburg. Odkrywanie miasta po kawałku.

Nie robię postanowień noworocznych a przynajmniej nie na taką skalę jak to jest ogólnie przyjęte. Bo ja zamiast noworocznych mam postanowienia całoroczne tzn. pojawiające się w międzyczasie, między 1 stycznia a 31 grudnia. W dużej mierze dotyczą on…

O Angkor Wat i szczęściu jakie daje spełnianie marzeń.

Wydawać by się mogło, że opisanie miejsca, które było największym podróżniczym marzeniem powinno być łatwe, lekkie i przyjemne. Po kilku próbach stwierdzam, że z tych trzech przymiotników wcześniej wymienionych zgadzam się jedynie z tym ostatnim. P…