Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Sopockie wille i kamienice czyli pamiętaj aby dzień święty święcić

Wiem, że tytuł jest przewrotny, zwłaszcza jego druga część ale zaraz wszystko Wam wyjaśnię.  Jak już wcześniej kilkakrotnie wspominałam tegoroczne lato było dla mnie wyjątkowe. Zwolniłam się z pracy niemal równocześnie z początkiem lata a najdłuższ…

Wsi spokojna, wsi wesoła, wsi angielska

Ostatnie dni są dla mnie trochę stresujące, czuję dziwny niepokój, jego źródła znam, na moje samopoczucie ma wpływ wszystko po trochu ale cóż, u schyłku lata zawsze tak mam... Muszę to poprostu przeczekać. W ostatnim wpisie chwaliłam się, że codzie…

Powody do radości na dziś vol. 11

Kontynuuję dzisiaj moją ulubioną serię zachwytów nad drobiazgami codzienności. Od ostatniego takiego wpisu minęło dużo, zbyt dużo czasu, co sprawiło, że tych małych radości uzbierało mi się całkiem sporo. W ostatnich miesiącach działo się u mnie du…