Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Plaża skąpana w diamentach

Zanim zacznę się rozpływać w zachwytach nad kolejnym z islandzkich miejsc, w którym miałam szczęście być, lojalnie Was uprzedzam, że zdjęć będzie dzisiaj ogrom. Nawet nie próbowałam przeprowadzać jakiejś sensownej selekcji bo wiem, że poległabym j…

Toledo. Spacer po Królestwie Kastylii

O Toledo marzyłam od dawna. I pomimo tego, że nie jest to żadna odległa, egzotyczna destynacja, wymagająca nie wiadomo jakich przygotowań a w Hiszpanii bywam regularnie, z różnych względów obierałam kierunek w zupełnie inną niż Madryt stronę. Środk…

Algrøyna. Na koniec świata miejskim autobusem

Są takie chwile w podróżowaniu, które wymykają się standardom a w których zwykłe na pozór rzeczy, cieszą tak, że mamy ochotę podskakiwać albo nawet i przy tych podskokać zaklaskać. Wychodząc tego dnia z naszego szalenie przytulnego mieszkanka w Be…