Spontaniczne, cudnie, miło. Verden.
Do Verden zajechaliśmy spontanicznie wracając z torfowisk ( chcących poczytać o tym miejscu zapraszam za mną KLIK ). Była późna zima albo wczesna wiosna, chłodna niemal jak zima, dlatego dokładnie nie pamiętam ale kurtkę miałam zimową. Dobra, spraw…