Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Szybki spacer po łotewskim kurorcie. Jurmala.

Jurmala była naszym przystankiem w drodze do Rygi. Jak opowiadaliśmy znajomym, że wybieramy się do stolicy Łotwy to każdy kto tam był zachwalał nam Jurmala, prawie wymuszając na nas obietnicę, że też tam zajedziemy. Piękna plaża, ciekawa letniskowa…

Jakie jest Siem Reap.

Nie pamiętam już jak sobie wyobrażałam Siem Reap, główny ośrodek turystyczny Kambodży, ale istnieje prawdopodobieństwo, że trochę inaczej. Miałam oczywiście świadomość, że żadne drapacze chmur, dwupasmowe ulice albo wielkie centra handlowe nie wcho…

Miniatur Wunderland. Radość z małych rzeczy.

W jednym z wpisów dotyczących Hamburga wspomniałam o jednej z najważniejszych atrakcji miasta jaką jest Speicherstadt czyli Miasto Spichrzów. Służące kiedyś do przechowywania importowanych dóbr wszelakich magazyny mają się świetnie i mieszczą obecn…