Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


O'le, o'le i o'le czyli Sevilli część pierwsza.

Nie wiem czemu kazałam Sevilli tak długo czekać na debiut tutaj. Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że od tamtych pachnących kwiatami pomarańczy dni minęło dokładnie pół roku. Co do dnia. Świadomość upływającego czasu była wystarczającym bodźcem aby prze…

Zabierz mnie na pole w urodziny :)

Zachwycam się posągami Buddy i świątyniami w Azji, oddycham pełną piersią stojąc na klifowym brzegu Morza Śródziemnego, u stóp mając bezkres lazurowej wody. W głowie mi się kręci od zachwytu nad małymi francuskimi miasteczkami gdzie wyjątkowy klima…

Niedzisiejszość w Lanckoronie.

Niedzisiejszość w dzisiejszym wydaniu. Lanckorona to miejsce jedyne w swoim rodzaju - magiczne miejsce o właściwościach maszyny czasu. Ja jako ta u której "niedzisiejszość" występuje jako jedna z cech charakteru czułam w Lanckoronie pełni…