Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Stade. Jeden dzień lata.

Post z cyklu " bardziej i mniej nieznane" bo jestem przekonana że o Stade słyszał mało kto. Wszyscy odwiedzajcy północne Niemcy skupiają się na Hamburgu, Lubece lub nadmorskim Travemunde bo o tych miejscach głośno w przewodnikach. Osobiśc…

Paryż. La Defense.

Ponieważ nasz francuski hostel znajdował się w pobliżu La Defense, przechodziliśmy tam dwa razy dziennie. Stacja metra o tej samej nazwie była "naszą stacją" na której wsiadaliśmy do metra jadąc "na zwiedzanie" i na której - co…

( Nie ) Codzienność. Dziś.

Cudownie jest mieć wolne w piątek. Jeden dzień wyrwany pracowitej codzienności. Jeden a pomysłów tyle że starczyłoby żeby cały tydzień rozplanować. No ale plany planami a rzeczywistość rzeczywistością. Wiadomo. Skąpany w słońcu fotel, na nim ja z h…