Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


Małe jest piękne. Ojós.

O tym, że małe miasteczka mają w sobie dużo uroku przekonałam się już niejednokrotnie. Na pierwszy rzut oka wyglądające niepozornie mieścinki prawie zawsze zaskakują mnie ilością pięknych zakamarków oraz przepełniają radością z ich odkrywania. Małe…

Valle de Ricote. Kolejna odsłona.

Druga odsłona tego pięknego kawałka mojej okolicy. Kolejna, ale nie ostatnia. Za każdym razem kiedy mam ochotę na fajny spacer a nie chce mi się jechać daleko, wskakuję w samochód i po kwadransie jestem tutaj. Bez Mili nie ma spacerowania...Szwędan…

Cartagena. Miasto z morza.

Cartagena była moim planem na dzień bez planów. Po prostu obudziłam się rano z apetytem na Cartagenę. Znowu... Cartagena to miasto portowe. I jak mało gdzie mam tutaj wrażenie, że naprawdę wyrasta z morza. Spacerom, nie tylko tym nadmorskim, towarz…