21/02
2015
2015
Mój jest ten kawałek podłogi.
F. Kafka
Cartagena
Torrevieja
Wiadomo :)
Calnegre
Alicante
Calblanque
oczywiste :)
Casablanka, Meczet Hassana II
Barcelona
Polska
Sevilla
Calnegre
Torrevieja
Calblanque
Kolonia, Katedra
Znów Kolonia i Sylwester pod mostem :)
Polska
Pocieszcie mnie i napiszcie, że też zdarza Wam się czasem robić takie "selfie" :).
aaaaa! ciągle słyszę od M: czy Ty zawsze musisz robić sobie zdjęcia butów i stóp? No dobra mam fioła na punkcie butów, niech będzie - przyznam się:) Super, że pokazałaś takie zdjęcia, bo okazuje się, że nie tylko ja tak mam! Dzięki!
OdpowiedzUsuńP.s. Pokazałam M. Twój post:) powiedział: o nieee...:D:D:D
O taaaaaaak! :)
UsuńTylko przypadkiem, potem wyławiam z fotek takie kawałki 'incydentalne' :)
OdpowiedzUsuńMo! Nadzwyczaj często, jeszcze na dodatek mam ogromna słabość do moich stóp,więc mam całe mnóstwo owych...
OdpowiedzUsuńA to z kaktuskiem na myśl przynosi akupunkturę ;)
Ale fajny pomysł na post! Zdjęcia super i bardzo trafny cytat na początek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńHaha fajna sesja :) taka od stopy strony! Mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńOd stopy strony he he, trafnie ujęte :)
UsuńBardzo fajna seria, pomysłowa:)
OdpowiedzUsuńNie pociesze cie, bo ja takiego nie mam zadnego i wiesz co? Zajebiscie tego żałuję! Genialny pomysł na robienie zdjęć w podrózy :) a taka seria to juz w ogole super! Odgapiam i pierwsze takie przywioze z Kuby :)
OdpowiedzUsuńZgapiaj śmiało! Moje stopy Twoim zazdroszczą, że na Kubie będą :)
UsuńDoskonały pomysł na post. Niesamowita seria zdjęć. Jestem pod wrażeniem. Ina
OdpowiedzUsuńRaczej rzadko robię sobie takie "selfie". Twój pomysł mi się bardzo podoba i wiadomo, gdzie te stópki były. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajnie, pomysłowo. :D Dobry pomysł, takich zdjęć nie robiłam. :D
OdpowiedzUsuńZdarza mi się, oj zdarza! :))
OdpowiedzUsuńAle Ty świetnie zebrałaś je wszystkie w poście :)
Musze pogrzebać w swoich fotkach ;)))
fajna perspektywa :)) podoba mi się pomysł robienia takich zdjęć w różnych miejscach :)
OdpowiedzUsuńKapitalne! Strasznie mi się podobają te fotki.
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się zrobić zdjęcie własnym stopom nad jeziorem we Włoszech na tle drzewa, ale nie odważyłam się zdjęcia dać na blogu;)
Bardzo fajny pomysł na podsumowanie podróży z wszystkich odwiedzonych miejsc. Zdjęcia dużo mówią o pogodzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak się jakoś złożyło, że większość zdjęć to zdjęcia "sandałowe" :)
UsuńJa robię takie zdjęcia notorycznie. Ale teraz widzę, że nie jestem oryginalna. Nieważne, bo super to wygląda:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo mi się podoba i nie obiecuję, że nie będę naśladować :-)
OdpowiedzUsuńIdź w moje ślady upamiętniając ślady własnych stóp...
UsuńO wiele fajniejsza wersja "selfie"! Świetny pomysł na serię zdjęć - super :)
OdpowiedzUsuńhaha, swietne :D bardzo mi sie podoba taki pomysł :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna galeria. Jesteś prawdziwą kolekcjonerką tego rodzaju selfie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :) I pamiątka z takiej ilości pięknych miejsc... Zgadzam się z komentarzem powyżej, że to o wiele fajniejsza i oryginalniejsza wersja "selfie". Wydaję mi się, że ma to w sobie coś sentymentalnego i kojarzy mi się z takim pozostawianiem po sobie śladów (właśnie np. stóp) w różnych miejscach na Ziemi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Też tak myślę o tych zdjęciach - to miejsca, gdzie odcisnęłam ślad...
UsuńNiesamowita seria...
OdpowiedzUsuńWybacz ale chyba jesteś unikatowa!. Nie znam nikogo kto by takie selfie robił!
No widzisz :)
UsuńOooooo jaaaa! Nigdy swoich nie publikowałam, bo myślałam, że mam totalnego fisia... Dzięki, już wiem, że jestem zupełnie normalna. Albo nie jestem osamotniona w swojej nienormalności! :D :D
OdpowiedzUsuńJa też długo się zastanawiałam czy je opublikować. Takich zdjęć mam mnóstwo więc nie twierdzę, że kolejnych części nie będzie :)
UsuńZdarza sie:) Piekne stopki, zwlaszcza te w sandalkach:)
OdpowiedzUsuńNo wreszcie ktoś to napisał, bo mi było głupio pierwszemu ;-)
UsuńStópki się rumienią :)
UsuńEkstra post ;) Naprawdę fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńEkstra post ;) Naprawdę fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńOj mnóstwo ciekawych miejsc Twoje stópki" zobaczyły" - dotknęły. Super zdjęcia i fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńMy mamy takie zdjęcie z Teneryfy na czarnym piachu...
Pozdrawiam ciepło!
rzadko robie takie zdjęcia, a jesli juz to zdarza się, że je kasuje, ale widze teraz jaką mają siłę w kupie. bardzo fajnie wygląda takie zestawienie.
OdpowiedzUsuńjest w ogóle taki hasztag na instagramie: #ihavethingswithfloors chyba. no i niesmiertelne #sefleet!
Ja takie "selfie" robię tylko jak wędruję zimą na rakietach śnieżnych. Latem nie wpadłem na takie foty ;-)
OdpowiedzUsuńTak to wygląda u mnie: https://lh5.googleusercontent.com/-jnaYuIAGsm4/VQL0HIi-1pI/AAAAAAAACyw/QqPSQkH9nGQ/s800/P1300816.jpg