Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


3/08
2023

A blisko domu raj

Dzisiaj będzie trochę zdjęć znad Łaby bo dawno nie było, mnie nad Łabą zresztą też a przecież to mój raj, moje prywatne Malediwy. Nigdy nie przestanę doceniać faktu, że mam takie cuda blisko domu ani się nimi chwalić. Nigdy też nie zapomnę tego ciepłego, letniego dnia kilka lat temu kiedy myśląc, że się zgubiłam na rowerze odkryłam raj.





Regularnie korzystam z przyrodniczych dobrodziejstw, które mam w zasięgu stóp, o których mowa była w poprzednim wpisie, roweru, ewentualnie krótkiej drogi samochodem. Moja plaża nad Łabą skutecznie łagodzi brak urlopu w odstępach czasu pomiędzy nimi, świetnie się sprawdza w roli czytelni albo piaszczystej herbaciarni, w której sama sobie serwuję earl grey'a z termosu.



W moim miejscu nad Łabą jest pięknie o każdej porze roku. Nawet kiedy zimno skutecznie pozbawia możliwości lenistwa w bezruchu spacer szeroką plażą skutecznie i rozgrzewa, i dodaje animuszu.


Nie da się ukryć, że większość z tych zdjęć zrobiłam jeszcze wiosną, co dobrze widać po smutnych drzewach. Ale obiecuję Wam i sobie, że następnym razem znów wezmę nad Łabę aparat i nacieszę się tym miejscem trochę intensywniej niż tylko rozłożona na kocyku. Niech tylko przestanie padać, wiać a z nieba znikną ciężkie ciemne chmury bo jestem już na granicy psychicznej wytrzymałości 🙂.



Ten mój raj nad Łabą to jedno z moich ulubionych miejsc świata. Już nawet sama myśl o nim jest kojąca, zwłaszcza w takie dni jak ostatnio, kiedy hektolitry wody leją się z nieba już czwarty dzień z rzędu niemal bez przerwy. Gdybym akurat teraz wybudzała się z zimowego snu to byłabym pewna, że przespałam i wiosnę, i lato, i ocknęłam się w głębokim październiku. Jeżeli taka ma być reszta lata to ja naprawdę wolę, żeby od razu sypnęło śniegiem.

Pozdrawiam Was cieplutko mimo wszystko, idę sobie nalać likierku na rozgrzewkę, aura jest taka, że muszę już chwytać ostatnie deski ratunku.

Komentarze

  1. Naprawdę raj, który nie traci piękna w jakąkolwiek pogodę!
    Takie odkrycie to jak los na loterii, jak twój prywatny azyl, korzystaj jak najczęściej:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystam regularnie i z niegasnącą radością chociaż niestety ostatnio przeszkadza mi jesienna pogoda. Ale przecież to zło musi kiedyś minąć, przed nami jeszcze trochę lata. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  2. A ja coraz częściej doceniam swój raj na działce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działka to wielkie dobrodziejstwo, masz swój własny kawałek świata :). Pięknych działkowych chwil.

      Usuń
  3. Pięknie w tym Twoim raju. Jeśli na zdjęciach tak pięknie to wygląda to wyobrażam sobie, jak cudownie musi być tam na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo jest jeszcze wspanialej. To ten rodzaj zachwytu i radości, kiedy się chce skakać, krzyczeć, piszczeć i klaskać. Zawsze jadę tam z wielką radością a to przecież tylko kwadrans od domu. Co tu ukrywać, jestem szczęściarą, nie każdy ma swój kawałek raju :)

      Usuń
  4. Fajnie mieszkać koło takiego raju w zasięgu nóg. Dobra odskocznia od codzienności bez paszportu, wiz i wydatków finansowych. Korzystaj, wszak nie każdy mieszka blisko raju. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że zdjęcia nie oddają szczęścia jakie tam czuję i jak tam jest niezwykle, o wszystkich porach roku pięknie na swój sposób, raj jak nic. I tak jak piszesz - za darmoszkę, bez dalekiej podróży, walizek i paszportu. Nie może być lepiej.
      Dobrego tygodnia i dobrego wszystkiego.

      Usuń
  5. Jak widać raj nie jedno ma imię.
    Gratuluję Ci tego odkrycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku mój raj nazywa się Łaba.
      Dziękuję bardzo, jestem dumna z tego odkrycia jak nie wiem co :)

      Usuń
  6. Ślicznie tam, a najlepsze, że masz to tak blisko. :) I pomyśleć, że odkryłaś to miejsce przypadkiem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do dzisiaj pamiętam jak bardzo się wtedy ucieszyłam, odkrycie na miarę Kolumba niemalże. Dlatego to jest mój raj bo sama go sobie wynalazłam :)

      Usuń
  7. Wygląda jak wyspa bezludna i to mi się bardzo podoba. Czy tam zawsze tak pusto, czy to pora roku. Ciekawa jestem zdjęć letnich i stanu zaludnienia lub stanu bezludności. :) Patrzę właśnie przez okno, czy już jest okienko pogodowe właściwe dla spaceru, czy trzeba przeczekać kolejne godziny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam prawie zawsze jest luz i spokój, pomijając ciepłe i słoneczne weekendy chociaż i wtedy nie ma nie wiadomo jakiego ścisku, że ludź na ludziu albo coś :). Dlatego to jest mój raj bo zawsze cisza i spokój, można odzyskać pion po ciężkim dniu.
      Widzę, że w kwestii pogody działasz jak ja, też czekam na odpowiedni moment i wtedy ruszam w świat. Jesienny sierpień nie pozostawia mi wyboru.
      Pozdrawiam poniedziałkowo. Uściski.

      Usuń
  8. Faktycznie. Bardzo blisko domu masz prawdziwy raj. Uwielbiam takie wyjątkowe miejsca, fascynują mnie takie dzikie pustkowia z niebiańskimi krajobrazami.
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mogę wyjść ani z zachwytu, ani ze zdumienia, że udało mi się odkryć blisko domu takie przyrodnicze cuda. Z chęcią zabrałabym tam Was wszystkich i podzieliła się radością bo ta plaża nad Łabą zasługuje na same dobre i ciepłe słowa. Nic dodać nic ująć raj!
      Pieknego tygodnia.

      Usuń
  9. Tylko nie śniegiem! Jeszcze nie, bo mi kwiatki i pomidorki na grządce zmarzną.
    A Twoje Malediwy bardzo relaksujące z tą wielką ilością wodno-pustynnych przestrzeni. Nie dziwię się, że tam wracasz.
    Życzę powrotu lata Monia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym śniegiem to wyskoczyłam tylko po to, żeby odczarować pogodę. Może lato mnie usłyszy i stanie na drodze jesieni, bo przecież rządy lata jeszcze się nie skończyły no nie?
      Wszystkiego dobrego Ulcia, pięknych dni.

      Usuń
  10. O tak coraz częściej doceniamy to co mamy w zasięgu "ręki". A patrząc na zdjęcia ma się wrażenie, że spaceruje się po plaży nadmorskiej. Spodobały mi się te wzory na piasku wykonane przez wiatr lub strumienie wody. A zimno i mokro to i u mnie zrobiło się. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo często mam wrażenie, że to plaża nadmorska, zwłaszcza kiedy jest odpływ i mogę się cieszyć super szerokim nabrzeżem. Wtedy jest najpiękniej i najbardziej magicznie, a fale i wiatr rzeźbią cuda.
      Pozdrawiam cieplutko w ten zimny i deszczowy wtorek.

      Usuń
  11. wygląda ten raj prawdziwie egzotycznie! Koło domu, całkiem blisko, można znaleźć raj!
    https://okularnicawkapciach.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Raj tym ważniejszy, że własny 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, może właśnie dlatego tak cenny bo mój 🙂

      Usuń
  13. Jaki tam spokój. Dobrze, że wciąż jeszcze istnieją miejsca, gdzie nie ma nawet śladu ludzkiej działalności. Pięknie tam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cudownie, że takie ciche miejsca istnieją i że można mieć do nich tak blisko...

      Usuń
  14. Warto szukać takich odskoczni, gdy do wakacji jeszcze daleko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do moich, już trzecich w tym roku, został niecały miesiąc jupi jupi

      Usuń
  15. Ależ tam pięknie i klimatycznie. Masz rację, to istny raj na Ziemi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś mogła być tam osobiście, spodobałoby Ci się jeszcze bardziej 🙂

      Usuń
  16. Monis masz piękne wspomnienia związane z tym miejscem nad Łabą. To wspaniałe, że doceniasz takie bliskie naturze miejsce i że możesz się tam odprężyć i zrelaksować. Zdjęcia są urocze, a opis, jakim je okraszasz, sprawia, że można poczuć atmosferę tego rajskiego miejsca. Cieszę się, że znajdujesz tam spokój i inspirację, zwłaszcza że ma ono tak wiele do zaoferowania przez cały rok. Mam nadzieję, że niebawem pogoda się poprawi i będziesz mogła ponownie cieszyć się tym miejscem w pełni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda już się poprawiła ale przez weekend nie było mnie w domu. Z kolei na ten najbliższy zapowiadają deszcz. No ale pocieszam się myślą, że w moim raju jesienią też jest cudnie, jeszcze się nim trochę nacieszę. Buziaki.

      Usuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ ZA CZAS POŚWIĘCONY NA MOJĄ RADOSNĄ TWÓRCZOŚĆ. KAŻDY KOMENTARZ MNIE CIESZY I ZA NIE RÓWNIEŻ SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.