Pomysł na kolejny wpis był zupełnie inny ale rano usłyszałam, że dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Fotografii zatem sami rozumiecie, że musiałam zmienić plany. Chociaż do bycia fotografem mi daleko to jednak fakt, że bez robienia zdjęć nie umiałabym żyć daje mi pełne prawo do świętowania, no nie? Chodzę, jeżdżę, latam a to wszystko z aparatem, radosne pstrykanie to jedna z moich największych pasji.
Postanowiłam zatem uczcić dzisiejszy dzień wybierając z tysięcy zdjęć te sercu najbliższe, do oglądania których zawsze wracam z miłą chęcią. Było to nie lada wyzwanie bo do wszystkich zdjęć mam sentyment no ale uff, udało się. Mogę być z siebie dumna bo naprawdę łatwo nie było 😊
Zaczynamy!
|
ALPY Z SAMOLOTU |
|
TEŻ ALPY, PODCZAS TEGO SAMEGO LOTU. NIEZAPOMNIANE WIDOKI |
|
ULUBIONA PLAŻA |
|
TU TEŻ... |
|
KAMBODŻA, WIADOMO CZEMU... |
|
Z NIEZAPOMNIANYM SKUTKIEM PRZEŁAMYWAŁAM SWÓJ LĘK I WSTYD PRZED FOTOGRAFOWANIEM LUDZI
|
|
CALPE, HISZPANIA |
|
CAMINITO DEL REY |
|
DOLOMITY TO JEST JAKIŚ KOSMOS |
|
WZBURZONE MORZE TEŻ JEST PIĘKNE |
|
MORZE ŚRÓDZIEMNE NA KILKA GODZIN PRZED POWODZIĄ
|
|
ALGARVE |
|
ALGARVE PO RAZ DRUGI
|
|
VALLE DE RICOTE, ULUBIONY HISZPAŃSKI OBSZAR ROWEROWO - SPACEROWY
|
|
VALLE DE RICOTE
|
|
WADI RUM, JORDANIA
|
|
A NA KONIEC MÓJ LAS, BO LAS JEST DOBRY NA WSZYSTKO
|
Ale cudne te zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że się Tobie podobają 🙂
UsuńJa do dziś nie przełamałam pewnej nieśmiałości, czy może wstydliwości, albo sama nie wiem, jak to nazwać delikatności przed fotografowaniem ludzi. Może dlatego, że sama nie lubię być fotografowana i jak tylko widzę, że są robione zdjęcia zastrzegam sobie, iż nie chcę, aby publikować mój wizerunek w necie. Ale nie wszyscy tak mają, niektórzy bardzo lubią być fotografowani i dobrze, że jesteśmy różni. A zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuńTo pisałam ja- guciamal łubu, dubu...
UsuńDlatego ja i tak w większości przypadków zawsze pytam czy mogę zrobić zdjęcie. Często zadanie ułatwia mi fakt, że korzystam z większego obiektywu i nie muszę podchodzić na tyle blisko, żeby wprowadzić dyskomfort. Po zrobieniu zdjęcia pokazuję je osobie fotografowanej co zawsze rodzi radość, nawet mnisi w Tajlandii się cieszyli 🙂
UsuńTo co lubisz uczciłaś pięknie. Nie da się wybrać jednego z tych zdjęć. Wybieram wszystkie. Rozumiem Twoje zamiłowanie do fotografii, też tak mam.
OdpowiedzUsuńDużo blogowych znajomych tak ma i to jest super. Myślę, że blogowanie bez fotografii nie mogłoby istnieć, sama wolę blogi ze zdjeciami 😊
UsuńNo kochana, ode mnie masz specjalną nagrodę, nie tylko miejsca wybrałaś cudne, ale i zdjęcia medalowe!
OdpowiedzUsuńjotka
Ojej, dziękuję bardzo. A zwróciłaś uwagę, że moje wszystkie ulubione zdjęcia przedstawiają naturę i przyrodę? Najpiękniejsze rzeczy na świecie są naturalne 🙂
UsuńTo prawda, zwłaszcza pierwsze i przedostatnie:-)
Usuńjotka
Ja tam lubię zamieszczane przez Ciebie zdjęcia - widać, że są robione z pasją. Mam też wrażenie, że dla Ciebie Światowy Dzień Fotografii jest zawsze i wszędzie. I dobrze, bo widać, że masz do tego rękę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzebrnęłam przez zaległe posty i aż mi wstyd, że tyle mnie ominęło...
UsuńMasz pełne prawo świętować! Takie zdjęcia, że buzia się sama dziwi i nie zamyka z zachwytu, jak te cuda natury i architektury pokazałaś. Nie podjęłabym się wybrać najlepszego.
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia 😘
Też nie umiem wybrać ani najładniejszego zdjecia ani najpiękniejszego z miejsc. Buziaczki.
UsuńFotografie oprócz tego, że pokazują piękne miejsca i momenty mają w sobie ładunek emocjonalny związany z tym miejscem i chwilą. Chcemy podzielić się z innymi tym co nas tak zafascynowało czy to będą cuda natury, architektury, taniec chmur na niebie czy las, w którym chętnie spędzamy czas. Wszystkie zdjęcia są przepiękne, życzę dalszych udanych wypraw i mnóstwa zdjęć. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Cieszę się, że również dostrzegasz to co czułam robiąc te zdjęcia a czego na nich nie widać. Odwzajemniam serdeczne pozdrowienia, niech zaczynający się jutro nowy tydzień będzie fajny pod każdym względem.
UsuńNie wiem czemu komentarz powyżej zakwalifikował się jako anonimowy.
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem czemu tak się dzieje, blogger ostatnio dziwnie się zachowuje 😊
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo!
UsuńPewnie, że Twoje święto! I jeszcze powinno być święto fotografów-artystów, kwalifikujesz się "pełną buzią" 😃 Zdjęcia są piękne, zachwycające, pokazujące różne strony, kolory, uroki naszej matki Ziemi, rewelacyjne po prostu 😃 Moja dusza jednak ugrzęzła w lesie, to jest jej najbliższe i tam się najlepiej czuje 💗 Serdeczności!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że większość moich ulubionych zdjęć to miejsca stworzone przez naturę, bez regularnych kontaktów z przyrodą nie umiem żyć. Pięknego tygodnia.
UsuńCudne zdjęcia! Zwłaszcza to z mnichem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBo jeśli chodzi o robienie zdjęć to mam do mnichów słabość szczególną 🙂
UsuńŚwietny pomysł na post:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, taki wyjątkowy dzień trzeba uczcić w specjalny sposób 🙂
UsuńWitaj Mo. A ja jakoś przeoczyłem to święto, choć również za fotografa się nie uważam, mam i ja swoje ulubione zdjęcia, tu akurat w moim przypadku jest tak, że dla mnie te "cenne" nic nie znaczą i nic nie mówią innym, ale w końcu fotografuje głównie dla siebie, wiec to co dla mnie jest cenne nie musi takie być dla innych. wszak zawsze uważam że zdjęcie to nie tylko to co ono przedstawia, bo to tylko kilka procent jego zawartości, reszta to emocje, wspomnienia i cala otoczka wokół jego... :)) Pozdrawiam. Kartka z A-u - doszła, ale super miła niespodzianka. dziękuję i polecam się :))
OdpowiedzUsuńCzasem żałuję, że fotografia nie ma takiej mocy żeby przekazać emocje, zapachy, smaki i dźwięki, ekscytację, radość i łzy. Chociaż trzeba przyznać, że są zdjęcia, które poruszają najwrażliwsze zakamarki duszy już samym na nie patrzeniem. Cieszę się, że kartka doszła i sprawiła Ci radość.
UsuńMogę być mega dumna, że w jednym z tych miejsc byłam razem z moją ulubioną blogową fotografką :)
OdpowiedzUsuńJa i do Algarve i do zdjęć z tamtąd już zawsze będę miała sentyment dzięki Tobie ❤️
UsuńNiektórzy mówią, że lepiej skupić się na przeżywaniu na robieniu zdjęć, ale mnie to nie przekonuje - sprawdzałam i zdecydowanie lepiej przeżywam, kiedy te zdjęcia robię. Również dlatego, że trzeba się częściej zatrzymywać i uważniej przyglądać. I dlatego, że pamięć bywa zawodna, a utrwalony obraz zostanie i można do niego wrócić. Kiedyś interesowałam się trochę fotografią, w praktyce pstrykam sobie na automacie moim starym aparatem albo z telefonu, jak mi wyjdzie, często jestem niezadowolona z tego, co potem oglądam, ale zawsze też wyjdzie coś, co mi się podoba. :) Za to ludziom zdjęć robić za nic nie umiem, pozować też nie.
OdpowiedzUsuńTwój wybór zdjęć bardzo mi się podoba - miejsca piękne, ale bez fotografa by się nie obeszło! :)
Ja bym bez robienia zdjęć nie umiała ani żyć, ani podróżować chociaż często chowam aparat i wolę patrzeć. Są tacy co twierdzą że robiąc zdjęcia mniej się zapamiętuje ale ja myślę, że zapamiętuje się i lepiej, i na dłużej
UsuńDziękuję za kartkę z Amsterdamu! Nie spodziewałem się, ale przyjemności! 😊😊👍👍
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie, cieszę się, że miałeś i radość, i niespodziankę 🙂
UsuńO tak, jeszcze raz dziękuję 😊😊
UsuńMonis fajny zbiór :) I to wszystko to też Twoje wspomnienia. Ja z aparatem i telefonem nie rozstaję się. Cykam wszystko i wszędzie nawet bąki i pszczoły na kwiatach :) mojego psa turlajacego sie w trawie i meza chrapiacego na sofie :) uwielbiam to...Ja ten dzień uczcilam na Facebookowym koncie "Norwegiairesztaświata". Też wstawiłam sporo zdjec z różnych miejsc , a przy tym cieszyłam się jak dziecko bo wspomnienia wróciły z każdym zdjęciem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy z cudownych Dolomitów :)
Ja telefonem nie robię zdjęć prawie w ogóle, czasami jakieś pstryknę żeby mi nie umknęło gdzie byłam 😄. Czasem zgrywam sobie kilka zdjęć z aparatu na kartę pamięci w telefonie.
UsuńDolomity?!!! Cudownie! To jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi. Niezapomnianego pobytu, buziaki.
Te Alpy z samolotu to jest po prostu mistrzostwo. Niesamowite.
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że wynaleźli aparat, bo zdjęcia to są najfajniejsze pamiątki z podróży.
Podczas tamtego lotu widok na Alpy to jedna z rzeczy, których nigdy nie zapomnę, w dużej mierze właśnie dzięki zdjęciom które udało mi się zrobić. Pamiętam też wieczorny lot do Portugalii i oświetlony Paryż z Wieżą Eiffla w samym sercu miasta. Nawet pilot wtedy się odezwał i poprosił, żeby każdy kto może spojrzał przez okno. Sztos.
UsuńA aparat fotograficzny to jedno z najbardziej wartościowych urządzeń jakie świat wymyślił 😊
O kurcze! Cudne są wszystkie Twoje zdjęcia. Amatorka? toż to prawdziwy profesjonalizm a nie jakieś tam retusze.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nieskromnie muszę przyznać, że jak na takie radosne pstrykanie to faktycznie czasem coś tam mi wyjdzie fajnego. Dziękuję za dobre słowo 😊. Pozdrawiam najcieplej jak się da.
Usuń