Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


9/01
2021

Kamienice Hamburga, część kolejna.

 Pamiętacie wpis o niebieskim meczecie w Hamburgu? Nie ma sprawy jeśli nie. Tych jednak, którzy mają chęć sobie przypomnieć albo zaznajomić się z tematem zapraszam tędy KLIK. Gwarantuję dużo kolorów, z przewagą wielu odcieni niebieskiego. Znajduje się on w bardzo przyjemnej części Hamburga a ja po zwiedzaniu ruszyłam na spacer bo to co dostrzegłam z okien autobusu w drodze do meczetu wydawało mi się tak interesujące, że drogę powrotną postanowiłam przejść na nogach.




Dzień był długi, wolny i do momentu, w którym nie zaczęło padać, słoneczny. Kierowana optymizmem odsuwałam od siebie ciemne myśli dotyczące pogarszającej się pogody i to nic że nad głową miałam coraz ciemniejsze, gęste chmury. Chwilę później ulewa była tak gwałtowna że nawet przez ciepłą kurtkę od tych wielkich kropli piekły mnie ramiona. Kiedy rozpadało się na dobre nawet nie miałam się gdzie skryć zatem wsiadłam do pierwszego nadjeżdżającego autobusu ( nawet przystanek to był zwykły słupek ). Zwiedzanie Hamburga skończyło się dużo szybciej niż to było w planach.




Ale zanim zepsuła się pogoda uszczknęłam co nieco z nowo odkrytej okolicy. Każde miasto ma wiele twarzy, zwlaszcza to większe, nie inaczej jest w Hamburgu. Już kilkakrotnie przekonałam się że naprawdę wystarczy moment, jedna ulica albo niewielkie skrzyżowanie, żeby wejść w zupełnie inną scenerię.


Po drodze spotkałam chyba najbardziej ciekawy sklep z akcesoriami dla zwierząt, jego pokropkowana fasada widoczna jest już z daleka.




Chociaż nie jestem fanką wielkich rezydencji to jednak w tych kamienicach jest coś co przykuwa uwagę i przyciąga wzrok. Okolica jest jedną z tych bogatszych, w pobliżu znajduje się jezioro, z wielu miejsc widać żaglówki i kajakarzy, panuje tutaj spokój, cisza i ład. Eleganckie panie wyprowadzają sobie psy, ogrodnik przycina krzewy a w oknach nie ma firan co zdecydowanie ułatwia bardziej wnikliwą obserwację 😊. Moja ciekawość świata objawia się również niestety zaglądaniem ludziom w okna. I żeby nie było że upadłam tak nisko - nie jestem ciekawa ich życia, mnie ciekawi tylko i wyłącznie wystrój wnętrz.


Na dachu jednego z budynków dostrzegłam ciekawą przybudówkę, małą ale klimatyczną.




W kolorach elewacji króluje miła dla oka i spójna dla większości z nich kolorystyka, rządzi biel, jasna szarość, stonowane beże. Nie wiem na ile w tym zasługa upodobań a na ile prawnych rozporządzeń ale jestem pewna że istnieją jakieś paragrafy w zakresie dopuszczalnej, możliwej do wykorzystania gamy barw.


Bogato zdobione obramowania okien, fantazyjne łuki, balkoniki, wieżyczki, okna różnych rozmiarów i kształtów - naprawdę jest na czym oko zawiesić 😊.

Każdy kolejny spacer po nieznanej dotąd części Hamburga pozwala mi odkryć coś nowego i utwierdza w przekonaniu, że duże miasta to niekończąca się skarbnica nowych wrażeń i doznań. Za każdym razem takie spacery szalenie mnie zachwycają ale i mile zaskakują. Niezmiennie wracam do domu z myślą, że im więcej nowego odkrywam tym bardziej jestem świadoma ilu jeszcze miejsc nie widziałam. No ale wszystko przede mną, ten rok w dużej mierze będzie również podróżowaniem "do tutaj" z mnóstwem szans na nadrobienie zaległości.

Komentarze

  1. Piekne kamienice, i kazda w innym stylu a wszystkie piekne i kolory elewacji bardzo eleganckie. Ile na nich detali, mozna zabawiac sie błądząc po nich oczami a ja tez uwielbiam zagladac w okna, tez mnie interesuja jak ludzie urzadzaja swoje wnetrza.
    HAmburg, widze, jest ciekawym miastem, moze kiedys...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hamburg jest bardzo ciekawy chociaż nie wszędzie i nie zawsze widać to na pierwszy rzut oka. Myślę, że najciekawsze miejsca odkryją Ci bardziej dociekliwi aczkolwiek idąc tylko szlakiem najbardziej turystycznych miejsc też zachwyca.
      A dla żądnych detali tak jak ja to już w ogóle jest raj!

      Usuń
  2. Mimo deszczu zdołałaś jednak sporo zobaczyć. Kamienice piękne, zadbane i te stonowane kolory i zieleń dopełniają całości. A te kropki na elewacji budynku se sklepem z akcesoriami dla zwierząt to bardzo fajny sposób na lokalizację sklepu, nie sposób go przegapić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta dzielnica jest bogata w ciekawe i oryginalne miejsca, urządzone z pomysłem, a ta pokropkowana fasada to jedno z nich. Widząc te kropki z daleka stawiałam raczej na jakąś kawiarnię albo designerski sklep a tu proszę, raj dla psów :).

      Usuń
  3. Elegancja na każdym kroku, trochę przypomina mi to klimat Wiednia czy Budapesztu. Przy czym w Hamburgu jest o wiele więcej zieleni. Chętnie pospacerowałbym Twoimi śladami. Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja koleżanka niedawno wróciła z Wiednia i jest zachwycona, powiedziała że spacerując ulicami miała wrażenie, że jest w niekończącym się muzeum. Rozpaliła tym mój apetyt na podróż tam, widziała dzieła znanych malarzy i była w Muzeum Historii Naturalnej. Jest zakochana w austriackiej stolicy. Jak sama tam dotrę to sobie porównam Hamburg z Wiedniem, myślę, że na pewno dostrzegę wiele podobieństw ale Wiedeń jest pewnie dużo bardziej klimatyczny. Hamburg też zachwyca ale czasem aby dostrzec urok miasta trzeba włożyć trochę więcej wysiłku.
      Serdeczności, dobrego tygodnia.

      Usuń
  4. No, powiem, że bardzo tam ozdobnie i niezwykle elegancko! Też bym z przyjemnością tam spacerowała. Fajnie, że odkrywasz ciągle nowe zakamarki tego ciekawego miasta. I jeszcze będziesz miała co zwiedzać, bo to przecież drugie co do wielkości miasto Niemiec. Czekam więc na dalsze "do tutaj"! No i może doczekamy się czegoś dalszego!!!
    Serdecznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stylowo i dostojnie :).
      A wiesz co jest najfajniejszego w tych mało popularnych turystycznie dzielnicach? Spokój i cisza. Chociaż teraz prawie całe miasto jest takie.
      Na zwiedzanie najbliższej okolicy jestem gotowa, szkoda tylko że zepsuła się pogoda. No ale wiosna blisko.
      Wszystkiego dobrego, pięknego tygodnia.

      Usuń
  5. Zadbane, kunsztowne kamienice, architektoniczne ładne projekty z detalami , które nadają szyku,, całościowo estetyczne a elewacja sklepu z art. dla zwierząt niby niezbyt powazna jak na elewację , ale urocza i w zaden sposob nie razi , wrecz przeciwnie - ładna i rozpoznawalna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dzielnica jest piękna i stylowa, nie tylko architektonicznie odbiega od centrum miasta. Bogato a jednak z wyczuciem stylu i smaku :)

      Usuń
  6. Faknie się prezentują :) ja dziś wpadłam na pomysł pokazania domków letniskowych typowych dla Norwegii :) mam już kilka spisanych tylko jest jeden mały problem odległości 🙈 także nie wiem kiedy powstanie wpis o nich 🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skandynawskie domki są szalenie klimatyczne zatem czekam na wpis :). Uściski.

      Usuń
  7. Ile u nas jest takich kamienic,Wrocław ma szalenie dużo, a takie zniszczone, chociaż musze przyznać, że sporo już jest odnowionych. Moi Rodzice mieszkają w ponad stuletniej kamienicy,mieszkanie piękne, wysokie tylko kamienica niestety nie😪
    No niestety deszcz potrafi pokrzyzowac plany. A, że każde miasto skrywa coś innego w innych uliczkach to prawda.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilku znajomych mieszkających w kamienicach i niektóre klatki schodowe to aż się proszą o renowację. Piękne, duże mieszkania, wysokie okna a klatka schodowa momentami budzi strach. Szkoda, że wiecznie brakuje funduszy na ich remont i odnowienie.
      Bardzo mi miło Cię tu widzieć po latach :). Wszystkiego dobrego.

      Usuń
  8. Ostatnio mijałam drogowskaz z napisem Hamburg- trzeba kiedyś będzie skręcić😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kamienice, bardzo mi się podobają takie czyste i zadbane. Nie do końca mój klimat, ale nie można odmówić urody i stylu.
    Przyznam się, że też lubię zaglądać ludziom do okien, tylko staram się dyskretnie - bo też mnie ciekawi, jak mają w środku. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stawiam na dyskrecję bo za bardzo się boję, że kiedyś mnie przyłapią i aresztują :).

      Usuń
  10. Światowa z Ciebie dziewczyna :) Sporo zwiedziłaś, a ja troszkę pospacerowałam Twoim śladem. Piękne miejsca pokazujesz i ładne zdjęcia robisz. Będę do Ciebie wpadać żeby troszkę poznać świat ;) Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za te przemiłe słowa, cieszę się na myśl o Twoich wizytach.
      Moc pozdrowień przesyłam i życzę Ci wszystkiego dobrego.

      Usuń
  11. Hamburg na bogato i pięknie. Dobrze się tu żyje. Ale na pewno są też i te biedniejsze dzielnice?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Hamburgu jak wszędzie, nie zawsze jest "na bogato". Chociaż spora część miasta to kamienice to większość jednak stanowią zwykłe osiedla mieszkalne dla tych ze średnią krajową albo trochę ponad nią. Żyje się tu dobrze, łatwo znaleźć pracę i ją utrzymać.

      Usuń
  12. Kamienice z duszą :) Ja najbardziej lubię te porośnięte dzikim winem. Latem.
    Teraz nie wyglądają za dobrze, ale już niedługo :)
    O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię takie porośnięte winem lub bluszczem, dodają budynkowi oryginalności i fajnego klimatu. Kiedyś usłyszałam, że podobno to świetna kryjówka dla wszelkiego rodzaju robactwa no ale przynajmniej nie trzeba odnawiać tynku ani malować :).

      Usuń
  13. Pięknie. Naprawdę zachęcasz, by odwiedzić Hamburg. Jest to miasto o wielu twarzach. Natomiast co do tego zaglądania w okna, to osobiście czuję się nieswojo, gdy przechodząc obok jakiegoś okna, mimowolnie zaglądam do środka. Na Majorce jednak nie da się tego uniknąć. Chcesz czy nie, okna są na wysokości wzroku i jeśli tylko okiennice są otwarte, po prostu nie da się nie spojrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się czuję nieswojo ale chyba jednak ciekawość jest silniejsza :). Staram się to robić tak żeby wyglądało, że to niby przypadkiem :)

      Usuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ ZA CZAS POŚWIĘCONY NA MOJĄ RADOSNĄ TWÓRCZOŚĆ. KAŻDY KOMENTARZ MNIE CIESZY I ZA NIE RÓWNIEŻ SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.