Czytam, więc jestem, uwielbiam się przemieszczać, i nie ważne czy samolotem, czy rowerem,zapamiętywać chcę - sercem i aparatem, a żyć nie mogę bez książek, podróży, roweru, spacerów, rozmów i moich licznych pasji. Dzięki hektolitrom herbat wszelakich wypijanych codziennie trzymam się jakoś w pionie:)

W razie pytań lub chęci kontaktu: malamo@op.pl :)

Warto przeczytać


7/08
2024

Gdzie nogi poniosły

  Wydawać by się mogło, że wraz z upływem lat fotografowanie stóp powinno przestać sprawiać mi tyle radości. Albo powinnam z tego wyrosnąć. Otóż nie. Ta odrobinę dziwna, nie do końca normalna i pewnie przez wielu niezrozumiała pasja nadal wiernie mi towarzyszy i idzie ze mną przez świat. A razem z nami idą nogi. W dalszym ciągu z wielu wyjazdów przywożę zdjęcia stóp, które najczęściej i tak "wchodzą" w kadr kiedy chcę zrobić zdjęcie temu, na czym stoję. 

Z tej serii zrobiłam już niemal tradycję, a że dużo tym stopom i nogom w ogóle zawdzięczam, zatem niech będzie. Trzymam się chmur i częściej spoglądam w górę niż w dół ale są momenty, kiedy kawałkowi świata, na którym stoję, poświęcam całą swoją uwagę. Poniżej krótkie zestawienie tego, gdzie mnie nogi poniosły w ostatnim czasie:

LOFOTY, NORWEGIA

... TU TEŻ

... I TU

OSLO, NORWEGIA

JAK SAMA NAZWA WSKAZUJE BERLIN, NIEMCY

MOSTAR, BOŚNIA I HERCEGOWINA

... TU TEŻ

... I TU

BLAGAJ, BOŚNIA I HERCEGOWINA

MAJORKA, HISZPANIA

COLMAR, FRANCJA

PLITWICKIE JEZIORA, CHORWACJA

AARHUS, DANIA

Życzę Wam wszystkim pięknego sierpnia, ten miesiąc to jeden z moich ulubieńców, musi być wyjątkowy. Samo się nie zrobi zatem do dzieła, wykorzystajmy ten cudowny miesiąc bo po nim będzie wrzesień a od września może być różnie.


Komentarze

  1. Cześć Monia! Uwielbiam Twoją serię ze zdjęciami stóp! To niesamowite, jak z pozoru proste ujęcia mogą opowiadać tak ciekawe historie. Też byłam w kilku z tych miejsc i moje nogi tez, poniosły mnie w te same miejsca,
    ale ja nie mamtakich fotek :) to naprawdę piękne zakątki. Lofoty , Majorka, Plitwickie Jeziora i Dania to prawdziwe perły! Życzę Ci równie wspaniałego sierpnia i mnóstwa nowych, inspirujących podróży. Trzymaj się chmur i rób dalej to, co kochasz!l :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ty jesteś dobra w pozowaniu, nawet trochę się od Ciebie nauczyłam chociaż do mistrzyni mi daleko 😀. Mnie muszą wystarczyć zdjęcia stóp, które też niosą ze sobą ogrom fajnych wspomnień. Buziole!

      Usuń
  2. Niesamowicie pomysłowa z Ciebie Dziewczyna.
    Moje uznanie.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pomysł zrodzony przez zupełny przypadek ale tak mi się spodobał, że często mi w podróżowaniu towarzyszy. Dziękuję za słowa moralnego wsparcia 😊

      Usuń
  3. O, super, że znów do tego wracasz, uwielbiam, a jakie ciekawe i różnorodne tła!
    Czasami dobrze patrzeć też pod nogi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę bardziej te zdjęcia stóp zorganizować bo często je robię i później zapominam a jak są potrzebne to nie mogę ich odnaleźć w czeluściach dysku. Albo powinnam je robić tylko i wyłącznie telefonem bo wtedy łatwo je wyszukać. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  4. To prawda, że do pozornie nieciekawych zdjęć można dopisać interesującą historię. I z jakim sentymentem się później do nich wraca. Chyba każdy ma takiego małego fioła na jakimś punkcie. Ja uwielbiam robić zdjęcia ludzi od tyłu (trochę to wynika z faktu, iż nie chcę fotografować ludzi, którzy być może by sobie tego nie życzyli, a bez twarzy to trudno się na zdjęciu rozpoznać)- najchętniej idących parkową czy leśną alejką (takie zdjęcie, na którym jest człowiek, a jakby go nie było, bo to człowiek jeden z wielu, a nikt konkretny). Często spotykając się z koleżankami próbuję im zrobić zdjęcia od tyłu, a one jak na złość obracają się do obiektywu (a takich zdjęć nie mogę potem wstawić nigdzie publicznie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da mnie te zdjęcia stóp są dosyć ciekawe, nie wiem tylko czy w stopniu wystarczającym żeby je publikować na blogu i robić z nich osobny wpis a nawet całą serię. Ale zaryzykuję 😊.
      Też lubię zdjęcia ludzi od tyłu, mam kilka dosyć ciekawych, np. starszą zakochaną parę siedzącą na ławeczce przy plaży i patrzącą na morze. Najbardziej jednak lubię robić ludziom portety chociaż to wymaga ode mnie dużej odwagi i trochę głupio się czuję, że tak wkraczam w czyjąś prywatność. Ale co zrobić skoro ludzie np. w Azji wydają mi się tak bardzo fascynujący 🙂

      Usuń
  5. Też lubię zdjęcia stóp w różnych miejscach. Kawałek mnie, ale taki, po którym trudno mnie zidentyfikować. :D Ale nie mam takiej fajnej kolekcji na różnych tłach. :)
    Zdjęcia ludzi od tyłu też lubię i lubię być fotografowana tyłem. :)
    Ostatnio też pomyślałam, że bardzo lubię sierpień. Jest jeszcze lato, ale już nie ma takich upałów, trochę czuć nadchodzącą jesień. A z drugiej strony zostaje poczucie, że to lato już się kończy - ale to tym bardziej motywuje do korzystania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sierpień to mój miesiąc urodzinowy zatem jest wyjątkowy. Fajne jest to, że o tej porze zdążyłam się już trochę latem nacieszyć a jeszcze trochę tego lata przede mną. To trochę taki miesiąc ostatniej szansy, mogę zrobić to co sobie na to lato zaplanowałam a czego jeszcze nie zrobiłam.

      Usuń
  6. Takie zdjęcia mają mega urok!
    https://okularnicawkapciach.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby ja a jednak na zdjęciach tego nie widać 😄

      Usuń
  7. Super koncept. Pierwszy raz spotykam się z taką formą pokazywania swojego wędrowania, ale to wspaniały pomysł, ogromnie mi się podoba. Jesteś pełna niespodzianek i to też bardzo mi się podoba :)
    Czy życzenia urodzinowe już mogę Ci złożyć, czy raczej mam poczekać do końca miesiąca??? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzi zatem na to, że znamy się krócej niż kiedy pojawił się ostatni "stopowy" wpis 🙂.
      Na życzenia za wcześnie, najlepiej poczekać do połowy miesiąca, moje urodziny zaznaczone są w kalendarzu na czerwono. A dwa dni później Twój wyczekiwany wyjazd 😀. Uściski.

      Usuń
  8. Oryginalne hobby, ale wyjątkowo to co pod nogami Miałaś było interesujące. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O interesujące podłoże u mnie łatwo, czasem nawet zwykła trawa jest dla mnie piękna i interesująca.
      Udanego weekendu.

      Usuń
  9. Niezmiernie mi się podoba ta Twoja pasja. Nie znam nikogo innego z takim ciekawym upodobaniem fotografowania tego co pod stopami. A tak przy okazji, mogłabyś zarobić na reklamie butów 😉
    Pięknych sierpniowych dni również dla ciebie Monia. Całusy 🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na ilość butów będących bohaterami tych zdjęć powinnam przez jakiś czas wstrzymać się z ich kupowaniem co niestety przychodzi mi z trudem 🙂. Też osobiście nie znam nikogo z taką samą pasją ale czasami widzę jak ktoś robi zdjęcie swoim stopom, to moja bratnia dusza 🙂.
      Pozdrawiam Cię cieplutko Uleńka z pracowego tarasu, dla mnie to niedziela pracująca ale na szczęście dziś jest luz 😄.

      Usuń
  10. Pamiętam Twój poprzedni post pokazujący stopy a właściwie były to buciki. Miałaś tam takie prześliczne sandałki. W tym poście też byłam w kilku miejscach. Też lubię fotografować w miastach kanalizacyjne „klapy”.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z moich koleżanek fotografuje pokrywy od studzienek kanalizacyjnych i niektóre z nich to prawdziwe arcydzieła. Mnie czasem też się zdarza ale jedynie jako tło dla stóp 😄. Zrób kiedyś wpis o tych klapach ok? Uściski niedzielne z pracowego tarasu.

      Usuń
  11. Bo stopy, jak stopy, ale miejsce gdzie one stoją to w sumie zapis podróży, czyli nadal fotografujesz piękne miejsca😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo tym stopom zawdzięczam, zasługują na to, żeby miały pamiątkę z podróży. Niosą mnie przecież przez życie a w selfie się nie mieszczą 😄

      Usuń
  12. Oj, noszą Cię te stopy w ciekawe miejsca po niezwykłym podłożu. Sama piszesz, że dużo im zawdzięczasz i nie dziwi fakt, ze zasługują na szczególne miejsce na Twoim blogu. Z okazji urodzin wszystkiego co najlepsze i jeszcze wielu fascynacji podróżniczych. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci z całego serca za życzenia, niech rzeczywistość sprzyja w ich spełnianiu. Dzisiaj też jestem "na nogach", nie mają ze mną łatwego życia.
      Pozdrawiam przeserdecznie.

      Usuń
  13. Te Twoje fotografie stóp mają w sobie "to coś". I pokazują po jak różnych podłożach przychodzi nam chodzić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie czasami powstrzymują również przed kupowaniem nowych butów bo na zdjęciach widzę ile ich mam 😊

      Usuń
  14. Ta seria jest genialna. Masz może jakiś album ze zdjęciami tylko tego typu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam osobny folder zatytułowany "stopy". Jak zgrywam na dysk zdjęcia z podróży, te ze stopami lądują od razu tam, później łatwo mi je odnaleźć.

      Usuń
  15. Świetny pomysł z tym fotografowaniem stóp :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ ZA CZAS POŚWIĘCONY NA MOJĄ RADOSNĄ TWÓRCZOŚĆ. KAŻDY KOMENTARZ MNIE CIESZY I ZA NIE RÓWNIEŻ SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.